Literature
[APH] No co?
- Stoisz tak bezczelnie, jeszcze patrzysz na mnie tym swoim niewinnym wzrokiem. Widzisz?!
Wystarczyła jedna chwila, żebym stracił do ciebie zaufanie. Tak na tobie polegałem, wierzyłem... Ooo, nie, mój drogi! Koniec z moją dobrodusznością! Już i tak za długo zgadzałem się na wiele twoich wybryków, ale tym razem przegiąłeś! Jak mogłeś zrobić mi coś takiego?!
Nic nie mów! Nie chcę cię słuchać! Że co, że niby niechcący, tak?! le jeszcze będzie mnie kosztowało te twoje "niechcący"?! Niechc